pierwszy raz w życiu przypinam narty...
celebrujemy ciepełko...
kubek herbaty, jakieś jedzonko, smaczki ... i remik nieustający. Czytanie. Spotkania, i podziwianie przeszłości np. średniowiecznych polichromii w lokalnym kościółku p.w. Marii Magdaleny ...
Pięknie :) miło i pomyśleć, że za progiem już wiosna :)
OdpowiedzUsuńDzięki, magiczna, czarująca dziewczyno...
OdpowiedzUsuńOch... może Ci się spodoba https://www.youtube.com/watch?v=OHX-GZeYtdQ
UsuńBardzo... będę się zaprzyjaźniać z jej muzyką przez najbliższe wieczory, właśnie przeczytałam o niej co nieco u Bartka Chacińskiego ... podziękowania...
OdpowiedzUsuń