to było pod koniec lipca…
jeszcze nie zamknęły się rozterki
po wypadku , jeszcze wspomnienie wakacji gorące… wizyta dzieci z Luxembourga –
przykro zakończona…
Bornholm... i całkowita beztroska...
Robimy kontrolę piersi, ja pierwsza, Ewa druga i jest coś :( …
po piętnastu latach od amputacji , w jedynej piersi, która jej została jest zmiana , nieregularna…
dalej to już szybko, kolejne badania, szybka diagnoza, kwalifikacja,
szpital…
Wcześniej takie znaki : jesteśmy na północy Polski . Odwiedzamy groby
moich bliskich . Idziemy do mojej mamy
a tam na płycie czarny kot, serce mi stanęło na jedną chwilę ,
ale podniósł
łeb … uff po prostu się wygrzewał
w zaciszu tui.
Po dziesięciu latach milczenia ,
naprawiam relacje z siostrami,
bratem… to zasługa Ewy i jednej
dziewczyny....
Dzięki Paulinko.
26 sierpnia wynik biopsji …jeszcze go nie znamy…
tego dnia ptak rozbija się o szybę
naszej kuchni… jestem załamana.
Ewa (jest we Wrocławiu) każe mi sprawdzić
po chwili ,co się z nim dzieje -
Odleciał … co za ulga, był tylko ogłuszony.
To dobry znak. Zawiązujemy
łańcuch serc wśród najbliższych. To ogromna siła Miłości i Dobra… Same skupiamy
się na prostych emocjach… Ja pochylona nad żelazkiem lub kuchnią. Ewa skupiona
przed komputerem porządkuje stronę internetową kolegi i próbuje rozwiązać
problemy wentylacji kanalizacyjnej „Babiego Lata” (mamy z tym niemały ambaras
od pewnego czasu…) Gdzieś ponad spotykają się nasze spojrzenia, uśmiechamy się
do siebie…. Staramy się poukładać sobie to co trudne. Razem podglądamy przez okna,
chmary ptaków na stołówce naszej łąki.
13 września kolejna mastektomia…
po...
Sprawdza się oswojona Ewy maksyma :
Żyj dziś, bo wczoraj nie wróci a jutro
może nie nadejść.
Kupujemy książkę Davida Servana-Schreibera - „Antyrak. Nowy styl życia”. Dokonujemy całkowitej
zmiany odżywiania. Od tej chwili koniec z pieczywem. Nie ma już na świecie mąki
, ze zboża wolnego od Roundupu i innych środków
ochrony roślin, nie ma też kukurydzy bez GMO, podobnie jak, organicznej mąki
orkiszowej. Z Japonii (dzięki Kasi)
dostajemy dwa rodzaje organicznej herbaty zielonej, to Senchna i Matcha (mają najsilniejsze działanie anty
nowotworowe).
Koniec z mięsem i wędlinami produkcji przemysłowej. Kupujemy rośliny bezpośrednio od drobnych producentów.
Tak ,w naszym codziennym bytowaniu
nastąpiła zmiana.
Tuż przed operacją jedziemy do katowickiego Kościoła św. Józefa na koncert Chóru Filharmonii Śląskiej.
Słuchamy niemieckiej muzyki chóralnej pod dyr. Georga Grüna
Jest przepiękny.
to tylko mały fragment mistrzostwa wykonania...
Po operacji, pierwsze słowa Ewy : czy jest męski odpowiednik imienia Ewa ?
wywołując wybuch śmiechu wśród towarzyszek w cierpieniu na sali... : no co, przecież zrobili ze mnie
chłopczyka... dodała. :)
A gasnące lato obdarza nas bogactwem barw : nasze dalie kwitną cudnie,
słoneczniki i astry również. A begonie
przy wejściu pochyliły głowy, jak najpiękniejsze róże. Dziś już wszystko ściął
mróz.
Wieczorami rozpalamy kominek i sączymy wino…
Sycimy się takimi chwilami. Podglądamy niebo za oknem, pełnię księżyca ,
chwilę przed burzą, zachody słońca…
Wykopuję warzywa. Marchewka jest dorodna - NASZA bez nawozów. Sadzę
kilkadziesiąt tulipanów, truskawki. Na sąsiedzką posesję podchodzą dziki … rujnują całą łąkę w dwie
noce… nic sobie nie robią z psa za ogrodzeniem…
Ewa bije się z myślami kilka nocy. W końcu podejmujemy decyzję : trzeba
zrobić ogrodzenie. Tylko z jednej, południowej strony , pozostałe trzy to
ogrodzenia sąsiadów. Jedna sobota, w
deszczu … Pomagają nam wszyscy : sąsiedzi, znajomi , przyjaciele. Ogrodzenie
postawione.
oczywiście siatka ogrodzeniowa jest zielona, jak nasz dach....
jeszcze przed wszystkimi wydarzeniami zrobiłyśmy taką małą wyspę z traw i iglaków ... (miskantus, kostrzewa sina, rozplenica, kosodrzewina i jodła koreańska)
Kochane dziewczyny moje, ściskam wirtualnie, posyłam najwspanialsze myśli, Ewo moja kochana, wzruszacie mnie mocno, dobrze, że poczucie humoru jest w Was i piękne życie. Przytulam
OdpowiedzUsuńDziękuję! Może to taki frazes ale: "wiara przenosi góry a nadzieja jest dla mnie siłą...
OdpowiedzUsuńKochana przytulam mocno :)
UsuńMargarithes Cudowna Dziewczyno <3 dziękujemy za podążanie za nami w tej jesieni... dzięki Tobie jest pełna kolorów i zapachów a nade wszystko uniesień... towarzyszę Ci w kolejnych cudnych spotkaniach całym sercem...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnniestety mam wifi tylko w tel. a wtedy dublują się komentarze :(
OdpowiedzUsuń