Adam Mickiewicz

...dwie podróże czekają na Ciebie,
Jedna z duszy w wir świata,
druga powrót w siebie"
Adam Mickiewicz

piątek, 4 września 2015

"Wiadomość" Tove Jansson



 To prawdopodobnie z powodu wakacji 
i niezaspokojonego marzenia o Skandynawii trafiłam 
na świeżo opublikowany u nas,  zbiór opowiadań  „Wiadomość” fińskiej pisarki, malarki, ilustratorki Tove Jansson. 
                                         
                                         
To opowiadania dla dorosłych w odróżnieniu 
od cyklu o Muminkach (którego, nota bene, nigdy nie przeczytałam). Podobno zbiorem tym, pożegnała się 
z twórczością pisarską (pierwsza publikacja w 1997 r.)

Opowiadania fascynujące, majstersztyk subtelności, 
z których wyłania się osobowość autorki i bogactwo jej biografii.

Mamy w tych opowiadaniach krajobrazy fińskich wysp 
z których jedną Klovharu zamieszkiwała wspólnie 
z partnerką Tuulikki Pietilä przez 40 lat. 
                                    



Teraz mam kolejne marzenie – podróż do Finlandii, dotyk ściany szczęśliwego domu…
W wielu opowiadaniach, Tove powraca do wspomnień z czasów młodości i siłą rzeczy, czytając próbujemy wrócić myślami do własnego dzieciństwa beztroskiego 
i zespolonego z przyrodą i naturą. Takie miałam uczucie, czytając opowiadanie „Łódka i ja”. Tytułowym opowiadaniem” Wiadomość” kreśli wielobarwny obraz relacji z innymi ludźmi, symptomatyczny dla współczesnych, uproszczonych i absurdalnych kontaktów elektronicznych. Zresztą,  w większości opowiadań, naszkicowane są relacje międzyludzkie w zwykłych, codziennych zdarzeniach, bardzo nam bliskich… Wzruszyłam się opowiadaniem „Listy” zawierającym dosłownie fragmenty listów Tamiko Atsumi, młodej Japonki zafascynowanej pisarstwem Tove – tym narastaniem i opadaniem fascynacji, aż do rezygnacji…  cyt.
 […]
Dear Jansson san

Miała Pani pojechać w długą, daleką podróż, ta podróż trwa
 już przeszło sześć miesięcy.
Myślę, że teraz się skończyła.
Dokąd Pani jeździła, moja Jansson san, i czego się Pani nauczyła
 podczas tej podróży ?
Może Pani wzięła ze sobą kimono.
Ono ma te same kolory, co jesień, a jesień jest porą
na podróżowanie.
Mówiła Pani dużo o tym, że czas robi się coraz krótszy.
Mój czas dłuży się, kiedy myślę o Pani.
Chcę być tak stara, jak Pani, i mieć tylko same wielkie, mądre
Myśli.
Pani listy przechowuję w bardzo ładnej szkatułce,
w tajemnym miejscu.
Odczytuję je o zachodzie słońca.
                                                      Tamiko 
[…]

Jeszcze kilka fragmentów… : cyt.

„Moi kochani wujowie”

trzymano mnie krótko, nie dając mi zapomnieć, że tego, czego wprawdzie można się spodziewać po talencie, nie można talentem usprawiedliwiać.

…wuj Torsten wołał :
- Dzień dobry, droga siostrzenico, co słychać w wyższych sferach ? Wejdź i postaraj się być sobą, o ile to możliwe. …
…Uważał, że nie powinnam zamartwiać się swoją przyszłością, bo to może się źle skończyć, przyszłość bowiem zależy od zupełnie innych rzeczy, o których nie myślało się od początku. …

„Czarno-białe”

Jego żona miała na imię Stell i była architektką wnętrz,[…]
Mieszkali w domu zaprojektowanym przez Stellę, wielka otwarta przestrzeń ze szkła i niemalowanego drewna. […]Gdy zapadał mrok, ich pokój przyjmował go  nisko umieszczonymi osłoniętymi lampkami, szklane ściany odbijały noc, ale trzymały ją na odległość.[…] Ciemność odpełzała w dal, a oni stali obok siebie, pozbawieni cieni, […]
Dom był jak ona, miał szeroko otwarte oczy;[ …]

„Moja przyjaciółka Karin”

[…] Bóg i Jezus wybaczają.
Wuj Olov powiedział kiedyś, że oni mają copyright na wybaczanie, […]
- Każą człowiekowi urodzić się w grzechu i narzucają mu nieczyste sumienie, a potem szlachetnie wybaczają.[…]
Zastanawiałam się : ten, który przebacza, jest zawsze powyżej, a ten, któremu się wybacza, czuje się potwornie. […]

Opowiadania tak mnie zachwyciły, że musiałam natychmiast dzielić się całymi fragmentami z  Ewą i zdobyć  kolejne książki tej wyjątkowej istoty do przeczytania.  Teraz czytam  „Lato”  o lecie nad  Zatoką Fińską przeżywanym przez małą Sophię i jej babkę - to najpiękniejsze wakacje, jakie można sobie wyobrazić...,
                                       
w pogotowiu czeka biografia „Tove Jansson Mama Muminków” 
                                                  

a "Uczciwa oszustka" zamówiona...
Polecam wakacyjną wyspę marzycieli z Tove Jansson 
                                  
                                        
                         
                                        


4 komentarze:

  1. Przeczytałam z podziwem, zachwytem i też chcę przeczytać opowiadania, poszukam sobie :) i trzymam kciuki za Twój podróż, taką namacalną :) uściski dla Ewy :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję z wzajemnością !
    Podróż do Helsinek przez Litwę, Łotwę i Estonię raz pokonałam... wspomnienia miłe... Zainspirowana czytaniem przez Boge literatury Tove Jansson, planuję uczynić to drugi raz z autorką bloga .....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To za Waszą podróż trzymam kciuki, zjadłam ą, i jak widać, to było znaczące :) Ewo, ściskam, miejcie wspaniały czas i jak się wybierzecie, będę czekała na zdjęcia, opowieści...

      Usuń
  3. Dzięki Margarithes ... , Dzięki Ewo... taka podróż to byłoby niewyobrażalne szczęście...

    OdpowiedzUsuń