Po emocjonującym miesiącu u zachodnich
sąsiadów powrót do Polski a wraz z nim wydarzenia, których nie mogłam się
doczekać…
Najpierw zaskoczenie od którego zakręciło mi
się
w głowie : w „Babim Lecie zakończona sypialnia gościnna na poddaszu …, poręcz przy schodach, trawa przed domem urosła tak, że można już kosić a warzywa w skrzynkowych grządkach gotowe do spożycia …
ale o tym innym razem. Bo najpierw pojechałyśmy do kina…
w głowie : w „Babim Lecie zakończona sypialnia gościnna na poddaszu …, poręcz przy schodach, trawa przed domem urosła tak, że można już kosić a warzywa w skrzynkowych grządkach gotowe do spożycia …
ale o tym innym razem. Bo najpierw pojechałyśmy do kina…
” Nasza młodsza siostra” reż. Hirokazu
Koreedy to drugi film tego reżysera, który oglądamy ( wcześniej już opisałam
„Jak ojciec i syn”) . Ma w sobie wszystko co kochamy : przede wszystkim –
historię kobiet, która wydarza się w świecie umiłowania czasu minionego,
babcinych przepisów, przyjemności w rozsmakowywaniu się wspólnie przygotowanych
potraw, wina śliwkowego według dawnej receptury, wywąchiwaniu zapachu babci w
starych kimonach i domu pełnego wspomnień i pamiątek minionego czasu….
A wszystko co się wydarza, jest takie ulotne,
subtelne, możliwe… dla nas, jest to film o niedostatku, niedosycie… MIŁOŚCI, i
o zaistnieniu uczucia siostrzanego na
jej podobieństwo …
Te kadry, Japonia, nostalgia z powodzeniem
znajdziemy u Murakamiego. I jeszcze jedno : to film urzekający „ciszą” bo „ jak
się nic nie dzieje, to zawsze się coś dzieje…” POLECAMY.
Kolejna impreza to promocja trzeciego już,
tomiku poetyckiego pt. „Mullaghmore” Małgorzaty Południak . Wiersze nabywamy
przez Internet i organizujemy sobie noce poetycko – muzyczne…
przed spotkaniem w Chorzowie. Chwilę przed
spotkaniem, natykamy się na Małgosię otoczoną wianuszkiem przyjaciół… jakie to
cudne i onieśmielające spotkanie… spóźnione
( z własnej winy), mamy szansę posłuchać czytanych przez nią wierszy w
wyjątkowym otoczeniu wyeksponowanych prac malarskich Dariusza Kalety w Galerii
„MM”.
Małgosia i Wojtek Kass ...
Małgosia w towarzystwie Leszka Jodlińskiego i Marzeny Ablewskiej - Lech ...
Jest sporo słuchaczy. Oprócz podniecenia i
poruszeń serca ze spotkania z wyjątkową poetką, pozostaje nam tomik z dedykacją, który
popularyzujemy wśród naszych przyjaciół…
Mullaghmore
...i prezent – rzeźba, ceramiczna misa od Margarithes wykonana przez artystkę Baśkę Trzybulską,
z motywami polnych roślin.
Ją też mamy okazję powitać i przytulić dziękując za ten wyjątkowy prezent. Podobne do naszej misy można zobaczyć tutaj :
Mullaghmore
Dla mnie to miejsce jest czymś więcej niż snem,
w którym rozbieram się z ciemnych błękitów, w doskonałości
z wyrzeczeń przechodzę do żywego. Nad torfowiskiem
dostrajam sierpniowe good morning do materii.
Łagodnieję nad brwiami. Roje robaków polują jak dawniej.
w którym rozbieram się z ciemnych błękitów, w doskonałości
z wyrzeczeń przechodzę do żywego. Nad torfowiskiem
dostrajam sierpniowe good morning do materii.
Łagodnieję nad brwiami. Roje robaków polują jak dawniej.
Czy możemy tak trwać? W ich życiu przechadzać się, wahać.
Nasze ciała mogłyby leżeć pod drzewami. Jednak wstajemy
i bez lęku dodajemy kolorytu pagórkom, toniemy w oceanie,
wypływamy, nabieramy ostrości. Ta sama siła, która zgina konary
w locie. Ścigani przez umysł, porywani przez nurt, nikt nas nie chce
Nasze ciała mogłyby leżeć pod drzewami. Jednak wstajemy
i bez lęku dodajemy kolorytu pagórkom, toniemy w oceanie,
wypływamy, nabieramy ostrości. Ta sama siła, która zgina konary
w locie. Ścigani przez umysł, porywani przez nurt, nikt nas nie chce
w raju owadów. Tak się zestarzejmy, wchłaniając zapach,
fragmenty rond, kwartałów, mury ogrodów.
Nawet sprzedawca precli spokojnie wyrabia ciasto, a ty
brzęczysz nad uchem, rozpalasz siatkówkę w oku.
fragmenty rond, kwartałów, mury ogrodów.
Nawet sprzedawca precli spokojnie wyrabia ciasto, a ty
brzęczysz nad uchem, rozpalasz siatkówkę w oku.
Aż w końcu spadnie deszcz. Wyłowią nas razem,
z żabami, wonnymi kwiatami, ze stawów. Nie zmarnowaliśmy
swojej szansy.
z żabami, wonnymi kwiatami, ze stawów. Nie zmarnowaliśmy
swojej szansy.
Droga
Irlandzkie poetki piszą o Belfaście i o końcu
końców. O wieczorze w Dublinie, królowej Magii,
dziewicach, dziwkach, Magdalenkach, ich dzieciach,
cieniach, które rozciągnęły się od północy na południe.
końców. O wieczorze w Dublinie, królowej Magii,
dziewicach, dziwkach, Magdalenkach, ich dzieciach,
cieniach, które rozciągnęły się od północy na południe.
The Wild Atlantic Way i
stajesz przede mną z plecakiem,
termosem z kawą. Popatrz w dół klifu. Obraz rozwija się,
przywierasz do skały, nasłuchujesz. Poetki patrzą w słońce,
nad brzegiem oceanu plotą o figlach z rybakami.
termosem z kawą. Popatrz w dół klifu. Obraz rozwija się,
przywierasz do skały, nasłuchujesz. Poetki patrzą w słońce,
nad brzegiem oceanu plotą o figlach z rybakami.
Wyobrażają sobie dni, kiedy głodne sączyły krople whiskey
o smaku pól torfowych. Znad urwisk okrzyki niosą się, zatrzymują.
Nie chodzi o ciebie, a o chłód muzealnych posadzek. Puste kurhany.
Odciśnięte kciuki na kamieniach, ich linie. Ołówek rozmaże się,
ślad po nim na zawsze pozostanie tajemnicą.
o smaku pól torfowych. Znad urwisk okrzyki niosą się, zatrzymują.
Nie chodzi o ciebie, a o chłód muzealnych posadzek. Puste kurhany.
Odciśnięte kciuki na kamieniach, ich linie. Ołówek rozmaże się,
ślad po nim na zawsze pozostanie tajemnicą.
Zdolność naprawiania błędów wymowy, odwzorowywania
szablonów. Budzenia się w nocy, na wyspie, w środku wilgoci.
Mam na ustach tę samą czerwień, co Seamus Deane.
Kilka nowych książek, rzeczy, starszego mężczyznę. Dom
nad oceanem.
szablonów. Budzenia się w nocy, na wyspie, w środku wilgoci.
Mam na ustach tę samą czerwień, co Seamus Deane.
Kilka nowych książek, rzeczy, starszego mężczyznę. Dom
nad oceanem.
z motywami polnych roślin.
Ją też mamy okazję powitać i przytulić dziękując za ten wyjątkowy prezent. Podobne do naszej misy można zobaczyć tutaj :
Kolejnym ważnym dla nas wydarzeniem jest
spektakl
w Teatrze Polonia Krystyny Jandy pt. „Matki i Synowie”. Jedziemy do Warszawy niesione emocjami jakie wywołują w nas doniesienia medialne, potyczek Jandy z pisowskim Ministrem Kultury (Piotrem Glińskim), który drastycznie obciął jej dotację przy okazji obrażając ją…
Jesteśmy po jej stronie i czujemy się wyjątkowo mogąc uczestniczyć w spektaklu pośród wypełnionej po brzegi widowni Teatru Polonia. Zauważamy pośród nich wiele par podobnych do naszej …fajnie poubieranych w hipsterskim stylu, to nas uskrzydla. Sztuka jest z tych kontrowersyjnych. Janda bierze na siebie rolę matki nieżyjącego geja, i szczerze wyraża swoją frustrację kolejami losu, które dotknęły graną przez nią postać.
Gra najlepiej i trochę spaja sypiącą się sztukę. Publiczności się podoba. Wszyscy wstają na niekończącą się owację …Nam też się podoba, zwłaszcza zakończenie… w którym dziecko bez jakichkolwiek uprzedzeń tuli się do nie swojej matki…
Dla nas to kolejna sztuka o deficycie miłości…
to dobry wstęp do zasłużonych wakacji... w Teatrze Polonia Krystyny Jandy pt. „Matki i Synowie”. Jedziemy do Warszawy niesione emocjami jakie wywołują w nas doniesienia medialne, potyczek Jandy z pisowskim Ministrem Kultury (Piotrem Glińskim), który drastycznie obciął jej dotację przy okazji obrażając ją…
Jesteśmy po jej stronie i czujemy się wyjątkowo mogąc uczestniczyć w spektaklu pośród wypełnionej po brzegi widowni Teatru Polonia. Zauważamy pośród nich wiele par podobnych do naszej …fajnie poubieranych w hipsterskim stylu, to nas uskrzydla. Sztuka jest z tych kontrowersyjnych. Janda bierze na siebie rolę matki nieżyjącego geja, i szczerze wyraża swoją frustrację kolejami losu, które dotknęły graną przez nią postać.
Gra najlepiej i trochę spaja sypiącą się sztukę. Publiczności się podoba. Wszyscy wstają na niekończącą się owację …Nam też się podoba, zwłaszcza zakończenie… w którym dziecko bez jakichkolwiek uprzedzeń tuli się do nie swojej matki…
Dla nas to kolejna sztuka o deficycie miłości…
o czym wkrótce.....
Jak ja was uwielbiam :) dziękuję za wpis, za spotkanie, za przyjaźń. Kisses kochane dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńZ wzajemnością nasz CUDZIE intelektualny, zarażający wolnością... afirmacją i spokojem...
OdpowiedzUsuń