Wycieczka po Suwalszczyźnie , to Sejny, Wigry, Jeleniewo, Cisowa Góra, Smolniki i na koniec Stańczyki.
W Sejnach oprócz Bazyliki na większą uwagę zasługują drewniane poplenerowe rzeźby.
(z wikipedii)
Ja odłączam od grupy i biegnę zobaczyć zachowaną Synagogę (do której powstania przyczynił się zakon Dominikanów - im również przypisuje się sprowadzenie żydów i powstanie silnej oświeceniowej wspólnoty żydowskiej na suwalszczyźnie , )
(w funkcjonującym obecnie sejneńskim domu kultury wystawa rękodzieła)
i Dom Pogranicza w którym w połowie XIX w. istniało gimnazjum hebrajskie, jedno z pierwszych świeckich gimnazjów na tym terenie.
Kolejnym etapem wycieczki są Wigry, gdzie zwiedzam pokamedulski klasztor z fajnym widokiem z wieży zegarowej na okolicę i jedno z najgłębszych i największych - jezioro Wigry (nazwa pochodzi pochodzi z języka jaćwieskiego, pierwotnie oznaczającego: kręty, wijący się... ).
Po drodze w Jeleniewie, w Restauracji pod Jelonkiem mam okazję posmakować lokalnych przysmaków : to kartacze (rodzaj pierogów z utartych ziemniaków nadziewanych mięsem) i babka ziemniaczana. Wszystko bardzo smaczne. :)
W Smolnikach, z tarasu widokowego podziwiamy dolinę Szeszupy z zespołem jezior kleszczowskich i panoramę z Cisową Górą w tle.
Ostatnim miejscem wycieczki są nieczynne Mosty kolejowe w Stańczykach. Powstały na początku ub. wieku i miały łączyć Gołdap z Żytkiejmami. Są ogromne, (podobno najwyższe w Polsce - 36,5 m, długość - 180 m) przypominają jakieś starożytne akwedukty... patrzę w dół na poruszających się pod mostem ludzi i przepływającą rzekę Błędziankę i nie mogę wyjść z zachwytu nad trójwymiarowością, której nie oddadzą zdjęcia i wysokością drzew w otoczeniu mostów ...
Piękne miejsca i opis :) uściski!
OdpowiedzUsuńDzięki Margarithes. Jesteś naszym dobrym Duchem...
OdpowiedzUsuńwzajemnie :)
Usuń