Adam Mickiewicz

...dwie podróże czekają na Ciebie,
Jedna z duszy w wir świata,
druga powrót w siebie"
Adam Mickiewicz

środa, 17 grudnia 2014

Poranne przebudzenie...



 Jak możesz nazywać siebie graczem
Gdy jesteś tylko połową człowieka
Naprawdę czujesz, że jesteś zbawcą
I moje życzenie jest dla Ciebie rozkazem.
Jedziesz na pustynię
Aby poznać plan
Czujesz, że jesteś w niebie
Ale w rzeczywistości to tylko kurz i piach

Zatrzymaj to, wyłącz, wyobraź sobie
Powiedz o powodach, przez które masz wątpliwości
Pomogę Ci

Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać
Uważaj na jego szaleństwa
Bo trudno jest zawrócić
Nawet z tak silną miłością
Nie może przyciągnąć Cię swoim urokiem
Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać...

I powoli obserwowałem jak się zbliżasz
Do świata bez domu
Tyle razy myślałem, że Cię ocaliłem
Ale po prostu wyślizgnęłaś mi się z rąk
Utknąłem w hazardzie
Gdzie nikt nie wygrywa, człowieku
Nigdy Cię nie opuszczę
Stanę się do walki i zrobię, co będę mógł

Zatrzymaj to, wyłącz, wyobraź sobie
Powiedz o powodach, przez które masz wątpliwości
Pomogę Ci

Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać
Uważaj na jego szaleństwa
Bo trudno jest zawrócić
Nawet z tak silną miłością
Nie może przyciągnąć Cię swoim urokiem
Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać...

Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać
Uważaj na jego szaleństwa
Bo trudno jest zawrócić
Nawet z tak silną miłością
Nie może przyciągnąć Cię swoim urokiem
Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać...

Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać
Uważaj na jego szaleństwa
Bo trudno jest zawrócić
Nawet z tak silną miłością
Nie może przyciągnąć Cię swoim urokiem
Uważaj na uzależnionego
On zawsze próbuje Cię złamać...

Uważaj teraz, uważaj
Uważaj